Hej,wczoraj czyli 28 listopada byłam na zabawie Andrzejkowej w szkole.Najpierw byliśmy w naszej sali czyli 112 byli tam:ja,Jula,Daguara,Maja,Milena,Gosia,Ewa,Nikola,Kinga,Kuba,Sergiusz,Sebastian i tacy inni z mojej klasy.W klasie bawiliśmy sie balonami póżniej ja z Julą bawiłyśmy sie w taniec na gazecie,w krzesełka był poczęstunek,a po godzinie poszliśmy do naszej dużej szatni tańczyć(była dyskoteka).Tańczyliśmy Ona tańczy dla mnie(Weekend),Gangam Style(Psy),Gentelmen(Psy),Nie odporny rozum(Eweliny Lisowskiej i inne piosenki naprzykład Ewy Farny-Cicho.Ta impreza była od 16.00 do 18.00.Julka była na koturnach,miała rozpuszczone włosy(miała mieć koka,ale dobra),pomalowała oczy i usta,miała jeansy i koszulke na krutki rękaw.Ja ubrałam się tak:kitka na bok,buty z ćwiekami,dżinsy,bluzka różowa,pomalowane usta,dwie branzoletki( jedna z ćwiekami,jedna z muszlą)na prawej ręce,naszyjnik z Hellow Kitty(lubie tego kotka)i kolczyki cztery na prawym uchu,dwa na lewym.Wchodziłam do jaskini wróżb(wstęp 50 groszy) jedne były prawdą ,bo takie mi nieraz sie przydażyły,a jedne kłamstwem,bo chyba nie umrę jutro jak przepowiedziała wróżba.A niby w przyszłości zostanę okulistką(nie chcę!).Teraz porozmawiamy o grudniu i o świętach.Na mikołajki czyli na 6 grudnia dostane na 100% książkę pod tytułem Najnowsze przygody Mikołajka,bardzo fajna czytałam kilka stron,bo jest w moim mieście w Biedronce,znaczy była,bo już nie ma,ale mama zamuwiła mi ja w księgarni.Jak sie nie myle 6 grudnia przypada w piątek?Jak tak to wtedy jadę na wycieczkę klasową do Piły.Wyjazd jest o 12.30,a powrut o 19.00.Najpierw jedziemy do kina Helios na jakiś film,(ale jeszcze nie wiemy na jaki),póżniej do Agua Parku(na basen) popływać i na końcu do innej odmiany Magdonaldu czyli do Kejew si(soryy,ale nie wiem jak się to pisze) za wszystko płacimy 50 zł(mało,jusz zapłaciłam,a pani wychowawczyni pisze zgody na tą wycieczkę).Nie mogę się doczekać,dobrze,że mam tylko chorobe lokomocyjną w samochodzie,a nie w autobusie,bo bym zwymiotowała czyli muściła pawia!W autobusie siedzę z Julą Podsiadło mam nadzieje,że ją pamiętacie wspomniałam o niej w pierwszym poście o mnie.Pod choinke dostane od rodziców prawdziwy mikrofon,bo kocham śpiewać,a od dziadków nic bo we wrześniu dostałam na urodziny tablet za 700 złoty (nie chcę się chwalić),ale pod poduszkę od dziadków na pewno coś dostane,ale nie wiem co.Jagby co to w poniedziałki od 15.15 do 17.00 mnie nie będzie i tak samo w środy,bo chodze na dodatkową piłkę ręczną,a w czwartki od 17.00 do 18.00 też mnie nie ma,bo chodzę na dodatkową koszykówkę!Przepraszam za to,że na mój blog teraz nie dodaje żadnych filmików,bo to wszystko przez Daguarę(pokłuciłyśmy się) i sorry,że nie śpiewałam Veo,veo tez sprawka Daguary.Teraz się nie przyjaźnimy i jest dobrze,to na tyle jakiś ciekawy post niedługo paaaa.Wasza Agora!